Too-muchers i not-enoughers

Niebłahym czynnikiem kształtującym angielszczyznę jest duża (choć nie tak duża jak w niemczyźnie) swoboda w tworzeniu wyrazów złożonych. Wielki argentyński pisarz Jorge Louis Borges (osoba dwujęzyczna, nauczyciel a później długoletni uniwersytecki wykładowca literatury angielskiej) twierdził, że jedną z fundamentalnych trudności w przekładzie „Ulissesa” Joyce’a na hiszpański czy francuski  jest ograniczoność wspomnianej metody słowotwórczej w tych językach. Oswojenie się z rzeczoną własnością mowy Szekspira i Joyce’a jest ważne nie tylko dla moli książkowych zafascynowanych literaturą z najwyższej półki ale również dla zainteresowanych codziennością, wydarzeniami politycznymi, gospodarczymi, obyczajowymi…
neologizmy angielskie

Paul Krugman, nie tylko teoretyk (laureat nagrody Nobla) ale i wybitny popularyzator ekonomii (stały felietonista „New York Times’a”) ustawicznie posiłkuje się neologizmami - w tym bardzo często - wyrazami złożonymi, aby przystępnie i zwięźle prezentować kwestie doktryny i praktyki gospodarczej. Przedstawiając dwa główne poglądy  na politykę gospodarczą państwa w dobie obecnego kryzysu, zwolenników jednego określa słowem too-muchers drugiego not-enoughers (felieton z 15 sierpnia br.). „Zadużowcy” (too-muchers) są zdania, że należy zaciskać pasa i ograniczać gospodarczą aktywność państwa. „Niedościowcy” (not-enoughers) reprezentują przeciwne stanowisko. Uważają, że nadmierne oszczędności prowadzą do zaduszenia popytu i pogłębienia recesji. Państwo robi za mało i musi bardziej zaangażować się w stymulowanie koniunktury.

"Paul Krugman-press conference Dec 07th, 2008-8" by Prolineserver (talk) - Own work. Licensed under GFDL 1.2 via Commons












0 komentarze :

Prześlij komentarz